Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi djtronik z miasteczka Byczyna. Mam przejechane 74460.25 kilometrów w tym 1861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy djtronik.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2014

Dystans całkowity:2137.76 km (w terenie 25.08 km; 1.17%)
Czas w ruchu:85:27
Średnia prędkość:25.02 km/h
Maksymalna prędkość:63.00 km/h
Suma podjazdów:6580 m
Maks. tętno maksymalne:164 (90 %)
Maks. tętno średnie:135 (74 %)
Suma kalorii:57441 kcal
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:92.95 km i 3h 42m
Więcej statystyk
  • DST 62.31km
  • Czas 02:45
  • VAVG 22.66km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • HRmax 142 ( 78%)
  • HRavg 114 ( 62%)
  • Kalorie 1720kcal
  • Podjazdy 213m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy odwiedzając groby rodzinne.

Piątek, 31 października 2014 · dodano: 31.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 104.62km
  • Czas 04:28
  • VAVG 23.42km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • HRmax 141 ( 77%)
  • HRavg 114 ( 62%)
  • Kalorie 3120kcal
  • Podjazdy 168m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opole - Byczyna trochę po łuku.

Czwartek, 30 października 2014 · dodano: 30.10.2014 | Komentarze 0

Rano temperatura na poziomie 0C  -1 C. Zimno jakoś. Ale trzeba jechać do domu :) Kawa na Orlenie w Pokoju pomaga. Dodatkowo dostaje w zestawie ciastko.




  • DST 100.65km
  • Czas 04:36
  • VAVG 21.88km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 164 ( 90%)
  • HRavg 118 ( 64%)
  • Kalorie 3002kcal
  • Podjazdy 171m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Byczyna - Opole zygzakiem trochę...

Czwartek, 30 października 2014 · dodano: 30.10.2014 | Komentarze 0

Jesienny las na mojej trasie.
Koło Opola są sklepy prawie jak w Niemczech.




  • DST 82.00km
  • Czas 03:34
  • VAVG 22.99km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • HRmax 147 ( 80%)
  • HRavg 112 ( 61%)
  • Kalorie 2101kcal
  • Podjazdy 425m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Okolice Byczyny.

Środa, 29 października 2014 · dodano: 11.12.2014 | Komentarze 0




  • DST 65.58km
  • Czas 03:02
  • VAVG 21.62km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 156 ( 85%)
  • HRavg 111 ( 60%)
  • Kalorie 1903kcal
  • Podjazdy 283m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przed pracą po okolicy.

Wtorek, 28 października 2014 · dodano: 28.10.2014 | Komentarze 4

Moje miasto :)





  • DST 109.25km
  • Teren 19.80km
  • Czas 04:56
  • VAVG 22.15km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 142 ( 78%)
  • HRavg 114 ( 62%)
  • Kalorie 3102kcal
  • Podjazdy 282m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

W poszukiwaniu złotej jesieni.

Poniedziałek, 27 października 2014 · dodano: 27.10.2014 | Komentarze 0

Dziś szukałem złotej jesieni. 
Zrobiłem kilka fotek.


Zalew z niebieską wodą jak na południu Europy.  

Może to słabo widać, ale to stado dzików. Przebiegły mi przed rowerem.



Jesień w lesie.


Już troszke złotego widać.

Słońce zachodzi.

A tu z księżycem.

Nie dograła się pierwsza część wycieczki i brakuje ok 40 km




  • DST 122.64km
  • Czas 04:56
  • VAVG 24.86km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 7.0°C
  • HRmax 160 ( 87%)
  • HRavg 129 ( 70%)
  • Kalorie 3520kcal
  • Podjazdy 235m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niedzielne popołudnie na rowerze w końcu nie sam.

Niedziela, 26 października 2014 · dodano: 26.10.2014 | Komentarze 0

Po tygodniu w gorącej Grecji oraz weekendzie częściowo w górach postanowiłem w końcu siąść na rower. Do domu dotarłem w niedzielę ok 13.30 i już po 14-tej byłem gotowy do wyjazdu. Początkowo nie miałem planu gdzie pojadę. Jak już byłem w domu zadzwonił telefon z propozycją wspólnego kręcenia. Teoretycznie na takowe byłem umówiony za tydzień. Ostatnio ciągle jeździłem sam a to stało się już nudne i oczywiście przyjąłem zaproszenie. Umówiliśmy się w Bierdzanach. Jednak ja jechałem pod wiatr a Olciaaa z wiatrem i ostatecznie do spotkania doszło pomiędzy Lasowicami a Jasieniem w okolicach skrętu na Oś, czyli w połowie drogi miedzy Opolem a Byczyną. Widząc dobry asfalt pojechaliśmy w stronę Osi. Jednak tam droga się kończy i musieliśmy wrócić. Postanawiamy jechać do Bierdzan a potem w stronę Ozimka i Turawy. Tak też się stało. Razem przejeżdżamy ok 39 km jadąć do Zawady. Tu na Orlenie pijemy latte i jemy coś na kształt drożdżówki. Dodatkowo udaje się rozgrzać na ciepłej stacji benzynowej, bo oboje zmarzliśmy. Na zewnątrz zrobiło się całkiem ciemno i w takich warunkach rozstaliśmy się. Olciaaa pojechała do Opola ( jakieś 7 km ) a ja do Byczyny ( prawie 60 km). Jechałem po DK 45 i musze powiedzieć, że takiego ruchu już dawno tu nie widziałem. Nawet minuty nie jechałem sam. Ciągły sznur samochodów. Masakra. Jednak po BBT już jestem bardziej odporny na takie zjawiska. To, co ciekawe na DK 11 już za Kluczborkiem było zdecydowanie mniej samochodów.

Olciaaa prowadzi pierwsza.




  • DST 70.17km
  • Czas 02:43
  • VAVG 25.83km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 155 ( 85%)
  • HRavg 123 ( 67%)
  • Kalorie 2125kcal
  • Podjazdy 227m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Kępna a potem powrót w deszczu.

Czwartek, 16 października 2014 · dodano: 16.10.2014 | Komentarze 0

Przemoczone buty i piach wszędzie. Napęd zgrzyta. Czyli jazda w deszczu na szosie.




  • DST 50.37km
  • Czas 02:09
  • VAVG 23.43km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 141 ( 77%)
  • HRavg 116 ( 63%)
  • Kalorie 1349kcal
  • Podjazdy 159m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

W międzyczasie małe 50

Środa, 15 października 2014 · dodano: 15.10.2014 | Komentarze 0




  • DST 50.45km
  • Czas 02:13
  • VAVG 22.76km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • HRmax 141 ( 77%)
  • HRavg 118 ( 64%)
  • Kalorie 1435kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

W deszczowy wtorek.

Wtorek, 14 października 2014 · dodano: 14.10.2014 | Komentarze 0

Dziś miało padać po 14-tej. Okazało się, że prędzej pojawiły się opady i ok 25 km jechałem w deszczu. Na fotce zalew jeszcze przed desczem.