Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi djtronik z miasteczka Byczyna. Mam przejechane 74460.25 kilometrów w tym 1861.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.34 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 238938 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy djtronik.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2014

Dystans całkowity:1640.34 km (w terenie 16.52 km; 1.01%)
Czas w ruchu:69:50
Średnia prędkość:23.49 km/h
Maksymalna prędkość:68.00 km/h
Suma podjazdów:6061 m
Maks. tętno maksymalne:162 (89 %)
Maks. tętno średnie:130 (71 %)
Suma kalorii:44953 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:78.11 km i 3h 19m
Więcej statystyk
  • DST 82.32km
  • Czas 03:10
  • VAVG 26.00km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • HRmax 156 ( 85%)
  • HRavg 110 ( 60%)
  • Kalorie 2052kcal
  • Podjazdy 368m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicznych górkach.

Piątek, 14 listopada 2014 · dodano: 14.11.2014 | Komentarze 0

Kiedyś to była główna droga tzw. Szlak Napoleoński.




  • DST 100.32km
  • Czas 03:51
  • VAVG 26.06km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 150 ( 82%)
  • HRavg 115 ( 63%)
  • Kalorie 2720kcal
  • Podjazdy 417m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na wschód.

Czwartek, 13 listopada 2014 · dodano: 13.11.2014 | Komentarze 0

Przygotowania do zimy już widać. Płotki przeciwśniegowe stoją. 




  • DST 73.35km
  • Czas 02:48
  • VAVG 26.20km/h
  • VMAX 52.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 156 ( 85%)
  • HRavg 120 ( 65%)
  • Kalorie 1810kcal
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy Byczyny.

Środa, 12 listopada 2014 · dodano: 12.11.2014 | Komentarze 0

Dzisiejszy zachód słońca.




  • DST 139.80km
  • Czas 06:04
  • VAVG 23.04km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 148 ( 81%)
  • HRavg 122 ( 67%)
  • Kalorie 4151kcal
  • Podjazdy 434m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opole - Lubliniec - Byczyna.

Wtorek, 11 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

Dziś postanowiłem wrócić trasą jaką kiedyś kilka razy przejechałem z eranis czyli przez Lubliniec zahaczając o MC.

Jesienny las przed Ozimkiem.
 Do Lublińca jadę pod wiatr i mam duży wydatek energetyczny. Trzeba to jakoś wyrównać.

W połowie trasy zaczyna zachodzić słońce i dale jadę już na światłach.


Jak docieram do mojego miasta jest całkiem ciemno.




  • DST 104.20km
  • Czas 04:39
  • VAVG 22.41km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 156 ( 85%)
  • HRavg 114 ( 62%)
  • Kalorie 2520kcal
  • Podjazdy 224m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Opole Brzeg i jeszcze trochę więcej...

Poniedziałek, 10 listopada 2014 · dodano: 11.11.2014 | Komentarze 0

Rano wyjeżdżam w stronę Opola. Okazuje się, że bardzo wieje z południa i fatalnie się jedzie. Dlatego jadę tylko do Kluczborka a dalej pociągiem. Z Opola razem z Olciąąą jedziemy  okrężna trasa do Brzegu. Jak dojeżdżamy jest już po 16 i robi się ciemno dlatego wracamy pociągiem. 
Zachód słońca nad Odrą kilka kilometrów przed Brzegiem.

Odra jeszcze raz.





  • DST 70.15km
  • Czas 02:36
  • VAVG 26.98km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • HRmax 140 ( 76%)
  • HRavg 115 ( 63%)
  • Kalorie 1602kcal
  • Podjazdy 164m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po okolicy Byczyny.

Czwartek, 6 listopada 2014 · dodano: 06.11.2014 | Komentarze 0

Moja Byczyna :)
Fosa w parku.

Schody w parku.

Park.

Mury obronne.




  • DST 159.89km
  • Czas 05:28
  • VAVG 29.25km/h
  • VMAX 62.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • HRmax 162 ( 89%)
  • HRavg 130 ( 71%)
  • Kalorie 3920kcal
  • Podjazdy 432m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Jarocina z wiatrem.

Środa, 5 listopada 2014 · dodano: 05.11.2014 | Komentarze 0

Czerwone dęby na DW do Wieruszowa. 

Jesień w lesie koło Mikstatu.

Stałem na przejeździe 15 min. Przejechały dwa pociągi i dalej nic. Złamałem prawo i przeszedłem pod barierkami. ile można czekać?

Jest i Jarocin. Dalej jadę pociągiem.




  • DST 50.25km
  • Czas 01:49
  • VAVG 27.66km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • HRmax 150 ( 82%)
  • HRavg 127 ( 69%)
  • Kalorie 1240kcal
  • Podjazdy 138m
  • Sprzęt Trek Madone 4.5
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smutne kółeczko przed praca + miasto :)

Wtorek, 4 listopada 2014 · dodano: 04.11.2014 | Komentarze 0




  • DST 117.02km
  • Czas 05:02
  • VAVG 23.25km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • HRmax 143 ( 78%)
  • HRavg 110 ( 60%)
  • Kalorie 3202kcal
  • Podjazdy 288m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Droga powrotna z Opola po dużym łuku...

Poniedziałek, 3 listopada 2014 · dodano: 03.11.2014 | Komentarze 0

Dziś rano ok 8-mej wyjeżdżam z Opola w drogę powrotną. Zaplanowałem przejazd częściowo znaną a częściowo nową trasą.

Pomnik nad Odrą koło mostu za Mikolinem.

Gdzieś w lesie.

Jesień i jej barwy.




  • DST 78.18km
  • Czas 04:07
  • VAVG 18.99km/h
  • VMAX 68.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 160 ( 87%)
  • HRavg 120 ( 65%)
  • Kalorie 2456kcal
  • Podjazdy 1048m
  • Sprzęt Hercules Icona
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kółeczko po Górach Opawskich.

Niedziela, 2 listopada 2014 · dodano: 03.11.2014 | Komentarze 0

W niedzielę rano zgodnie z planem jeszcze z października wyruszamy samochodem żeby pojeździć na rowerach po górkach. Ja jestem tylko zaproszonym gościem i niczego nie organizuje. Pomysł trasa i cała organizacja Olciaaa. Rowery przypięte na bagażniku. Wszystko gotowe. Po 8-mej ruszamy z Opola. Jedziemy przez Prudnik do Czech. Kawałek za granicą pod sklepem zostawiamy samochód, odpinamy rowery i w drogę. Jesteśmy przygotowani na zimno a jest bardzo ciepło. Chwile stoimy w słońcu i na termometrze w liczniku mam 23C. Ruszamy i po 4 km delikatnego podjazdu pierwszy postój. Zaczynamy się rozbierać. Jest wyjątkowo ciepło jak na listopad. Nie zabrałem nawet rękawiczek bez palców i musze jechać całkiem bez. Bluzę też mam dość ciepłą, ale można ją rozpiąć. Pierwsze 24 km to podjazd momentami 10%. Wspinamy się na 670m potem 8 km zjazdu i kolejny podjazd tym razem na 730 m a za moment na 750 m. Jedzie się gładko i bez problemów. Czesi mają równe dobrej, jakości asfalty. Na zjazdach ubieramy się dość grubo, bo zimno jakoś. Po 54 km dojeżdżamy do Zlotych Hor i tu zaczyna się podjazd pod Biskupią Kopę. Na Kopie byłem wiele razy, ale nigdy rowerem i zawsze od naszej strony. Okazuje się od Czeskiej można dojechać asfaltem prawie na szczyt. Na koniec zostaje nam 18 km zjazdu do miejsca gdzie zaparkowaliśmy samochód. Muszę przyznać, że wycieczka bardzo się udała. Ostatni raz po górkach jeździłem na BBT. W mojej okolicy nie ma takowych. Jednak wystarczy pojechać kawałek na południe i już jest zabawa.
Rowery jeszcze ma bagazniku. 

Pierwszy odpoczynek na Zastavce (przystanku).

Widać, że to góry :)



Olciaaa na podjeździe.

Tu zaczyna się zjazd.

W oddali widać Pradziada.

Tu widoczny lepiej. Będziemy jechać blisko tej góry jednak nie było w planie wjazdu na szczyt.

To chyba ja?

Słońce mocno święci i można zrobić fotkę cieni.


Jesienne kolory.

Serpentyna podjazdu na Kopę.


Olciaaa targa ze sobą dużą i ciężką lustrzankę. Moze dzięki temu dostane profesjonalne fotki ?